piątek, 12 maja 2017

Noc Uwielbienia 2017 - sprawy techniczne

Noc Uwielbienia na północy Burkina Faso odbędzie się już po raz piąty. Kolejny raz wspieramy miejscowych chrześcijan finansowo, dając im możliwość wspólnego uwielbiania Boga. Pomimo szczerych chęci udziału w tegorocznym wydarzeniu, niestety nie mogę pojechać końcem maja do Burkina. Mam nadzieję, że w kolejnych latach uda mi się tam dotrzeć. 
Większość z Was, którzy organizujecie jakieś wydarzenia, wiecie, że zawsze pociąga to za sobą koszty. Dla tych z Was, którzy nie wiecie, jak sprawa wygląda "od kuchni" postaram się napisać kilka słów wyjaśnienia ;-)
Noc Uwielbienia rozpoczyna się posiłkiem, który jest przygotowywany przez kobiety z kościoła w którym to wydarzenie się odbywa. Jako, że wydarzenie jest planowane na koniec maja, czyli przed porą deszczową, żywności jest niewiele i do tego jest droga. Nie chcę powiedzieć, że zorganizowany posiłek to wabik, ale nie da się ukryć, że posiłek ten na pewno będzie przyciągał dorosłych i dzieci - którzy być może w innym czasie w ogóle nie przekroczyliby progu kościoła oraz, którzy prawdopodobnie tego dnia nie zjedliby nic innego. Dodatkowo jest to forma wsparcia dla wszystkich chrześcijan, którzy tego dnia się tam pojawią. Tak więc 42% wysłanego wsparcia zostanie przeznaczone na jedzenie :)
Na co jeszcze idzie przesłane wsparcie? Tłumacząc otrzymany projekt, zadziwił mnie punkt: drzewko Bożonarodzeniowe dla dzieci (8% przesyłanego wsparcia). W mojej głowie zapaliła się czerwona lampka, włączył się alarm - jak to, drzewko Bożonarodzeniowe w maju??? Postanowiłam jednak wyjaśnić sytuację z organizatorami. Zadałam im proste pytanie i otrzymałam odpowiedź, która mnie zadowoliła. Dzieci, które pojawiają się na Nocy Uwielbienia to dzieci chrześcijan, ale nie tylko. Ideą organizatorów jest wręczenie im drobnych upominków, tak, by pokazać im, że są ważne dla nich oraz dla Pana Jezusa. W związku z tym, że nie mają zwyczaju wręczania prezentów, by uniknąć długich wyjaśnień, nazwali ten punkt drzewko Bożonarodzeniowe, wierząc, że domyślimy się o co im chodzi. Osobiście, muszę powiedzieć, że miałam trudności w zrozumieniu tego punktu i dopiero ich wyjaśnienie pomogło mi zrozumieć jego celowość :) Mam nadzieję, że i dla Was to wyjaśnienie jest logiczne. 
Kolejne 43% z przesłanych środków zostanie przeznaczone na organizację. Co to oznacza? Oznacza to między innymi zwrot kosztów za telefon (nie ma telefonów służbowych), zwrot kosztów za paliwo dla organizatorów czy też transport innych zaproszonych osób (pastorów). Muszę przyznać, że to nasza wina, że te pozycje się tam pojawiły. Dlaczego? Podczas naszego ostatniego pobytu w Burkina Faso udało nam się spotkać z organizatorami Nocy Uwielbienia i porozmawiać. Rozmawialiśmy również na temat tego w jaki sposób pracują przy organizacji takiego wydarzenia. I chociaż wiemy, że wszystko co robią, robią z serca, by głosić Dobrą Nowinę o Zbawieniu, pracując za darmo, to jednak... Nie mają żadnego wsparcia, poza tym, co otrzymują od nas. Pastorzy nie są opłacani, a często oczekuje się, że w niedzielę udzielą gościny większości zborowników (!) - postaram się o tym napisać więcej w innym wpisie. Poprosiliśmy więc, by oszacowali koszty jakie ponoszą - przy transporcie i komunikacji podczas Nocy Uwielbienia i wpisali to w projekt. Tak, wiem, brakuje jeszcze 7%, które jest po prostu prezentem dla Pastora. Myślę, że ten punkt jest jasny dla każdego z czytających :) 

Podsumowując, chciałabym podziękować za Twoje wsparcie dla działań projektu Pomoc dla Afryki prowadzonego przez CME. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienia techniczne pomogły Ci chociaż trochę poznać realia wspieranego przez nas wydarzenia. Jeśli masz jakieś pytania, chciałbyś/chciałabyś usłyszeć więcej, zapraszam do skontaktowania się za pomocą e-maila, dostępnego w zakładce Kontakt. Tymczasem zachęcam Cię, byś wspierał modlitwą organizację tego wydarzenia, a jeśli Bóg dodatkowo poruszy Twoje serce - także finansami.

Młodzi uczestnicy zeszłorocznej Nocy Uwielbienia