Listy z Afryki

Początkowo listy z Burkina Faso przychodziły w bardzo tradycyjny sposób: w kopertach, napisane odręcznie. Przyjście każdego listu było niezwykłym wydarzeniem - wędrował przez kilka tygodni, by w końcu trafić do adresata... Obecnie, wraz z rozwojem Burkina coraz częściej przychodzą listy napisane na maszynie do pisania, wydrukowane na drukarce. Zamiast tradycyjnej formy, która jest czasochłonna - list pomiędzy Burkina Faso a Polską wędruje 3 tygodnie, coraz częściej listy wysyłane są pocztą elektroniczną. 
To takie proste, prawda? Napisać e-mail, wpisać adres, wysłać. Ale... No właśnie jest jedno małe ale. Gdy dostęp do najbliższego łącza internetowego znajduje się w miasteczku oddalonym o 30 km, a wyprawa do niego zajmuje pół dnia, nagle okazuje się, że nie jest to takie proste. Nie zawsze też łącze działa.
Jednak wraz z upływem czasu sytuacja się zmieniła. Jest coraz lepiej - na tyle dobrze, że łącze internetowe działa już w Pobe Mengao, w wiosce w której skupiają się nasze działania :) 
Cieszę się, że możemy mieć większy kontakt z mieszkańcami Pobe Mengao! Jest to dla mnie niesamowity przywilej móc do nich pisać i otrzymywać od nich listy. Postaram się dzielić z Wami tym, o czym piszą w swoich listach i e-mailach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz